kolory hej hej...

Zrobiło się kolorowo ...na mojej działce więc i ja wracam do kolorów. Mocne kolory na uszach świetnie witają się z wiosną . I chociaż klasyka w postaci czerni nigdy mi się nie znudzi to czasem warto jednak się podkolorować . Ostatnio w autobusie obserwowałam dziewczę urodziwe i najpierw zwróciłam uwagę na jej piękne paznokcie w kolorze tej modnej w tym sezonie mięty  ( chociaż jak zdążyłam zauważyć miętowy kolor dla każdego znaczy co innego) a do paznokci dziewczę miało w tym samym odcieniu kolczyki. I tak mi się zachciało i malować paznokcie i kolczyki nosić:).

nie dałam się...

I udało się! Skasowałam kilka albumów w piccasie i udało się dodać nowe fotki . Trochę mnie zmartwiło, że mój blog padnie z powodu tego, że nie będę mogła dodawać zdjęć. 

Dzisiaj przedstawiam bransoletki z naturalnymi kamieniami. I oczywiście rzemykowe tak jak lubię.

pytanie

Zabrakło mi miejsca żebym mogła dodawać zdjęcia na blogerze :(. czy jest jakaś opcja, że mogę połączyć konta czy muszę zapłacić 5 dolców żeby móc dodawać zdjęcia???

Wiecie coś może na ten temat???

wyniki candy

Witam :)

No i mamy wyniki :) . Maszyna losująca czyli moja ręka wygrzebała karteczkę z osobą do której polecą moje biżuteryjne wyroby:).

A polecą do awona_73  .

Gratuluję serdecznie i czekam na adres gdzie mam wysłać wygraną:).

A no i obiecałam jeszcze niespodziankę dla obserwatorów:). I tutaj niespodzianka poleci do Silvanis.

Proszę was dziewczyny o namiary .

No i gratuluję !!!

ps reszta zdjęć niestety nie weszła bo zabrakło mi miejsca na picassie ale mogę wysłać na maila:)

dawno nie nosiłam kolczyków....

W moich skrzynkach z biżuterią rozpychają się głównie kolczyki i bransoletki. Ale od kilku tygodni jakby to powiedzieć oszczędzam uszy:). Kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia , żebym mogła wyjść bez kolczyków a jednak przyzwyczajenia można zmienić. Od noszenia ciężkich kiedyś kolczyków zauważyłam, że moje dziurki w uszach trochę jakby się "naciągnęły" i postanowiłam trochę dać im odpocząć:). Nie wiem czy to coś da , ale spróbujemy. I tak oto ja zwolenniczka kolczyków robię uszom urlop. Co nie znaczy, że rozdam moje ulubione kolczyki . Co to to nie:). Niektóre mają wartość sentymentalną i zapewne nie raz jeszcze je założę. A dzisiaj troszkę prostych kolczyków tych lekkich i tych cięższych z kamieniami.

etno to lubię

Moda na etno wraca i znów wraca i znów wraca i ciągle jest na topie. Ja chyba ze względu na swój znak zodiaku jestem za naturą pod każdą postacią. I pomimo tego, że czasem zakładam różowe kolczyki to jeżeli chodzi o ubrania wolę jednak kolory bardziej stonowane i bardziej naturalne. Poza tym marzy mi się życie na wsi wśród natury a wtedy moja biżuteria musiałaby pasować do miejsca w którym mieszkam.

Dzisiaj zainspirowana najpierw butami w katalogu mojego ulubionego sklepu w którym buty głównie oglądam. Kto zgadnie jaki to sklep z butami?:) Zainspirowana właśnie butami poszłam dalej. No tak modne od jakiegoś czasu plecione fryzury, których od zawsze byłam wielbicielką. Wypadało by jeszcze mieć jakąś etno kieckę na tej etno wsi . Żeby móc się przemieszczać przydałby się etno rower. Etno facet jak komuś potrzebny też będzie :);) no i moja etno naturalna biżuteria:)

 

żródło internet Reserved

źródło internet kolekcja Moniki Jaroszyńskiej

źródło internet

źródło internet

źródło internet

prima aprilis

Otwarłam oczy i myślałam że skoro to pierwszy kwietnia to jakiś żart. Ale nie ! Za oknem pada śnieg. W zasadzie jak to mówią kwiecień plecień. Moje chrzciny były w kwietniu i Mama opowiadała mi , że pchali wózek do kościoła pomiędzy tunelami z śniegu. Moja komunia była 13 kwietnia i gdyby nie pelerynka komunijna pewnie bym zamarzła, bo też wtedy sypnęło małym śniegiem. Ale ja się na to nie zgadzam dzisiaj i na przekór tym płatkom śniegu za oknem wrzucam zielone wiosenne bransoletki i basta. Życzę miłej niedzieli i dużo słońca:).