środa, 29 czerwca 2011

przemoknięte serca miast...

Tak jak w piosence Edyty Bartosiewicz "dziś nad światem zmienił ktoś nieba błękit chmur atrament jakby pragnął deszczem swą opowieść snuć. Tak właśnie było dzisiaj gdy wyszłam z pracy. Ale i tak podobno ominęła mnie ulewa w moim mieście gdzie samochody stawały w kałużach. Wystarczył kawałek dojścia na przystanek abym została miss mokrego podkoszulka:). Lubię deszcz, ale kiedy jestem w domu a krople grają koncert na moim parapecie:).Lubię deszcz kiedy... :) Na przekór dzisiejszej pogodzie wstawiam kolejne bransoletki, które nie są deszczowe:).


marzą mi się zielone bieszczadzkie połoniny...

Tak tak wyspałam się i nocą zamarzyły mi się bieszczadzkie połoniny. Nie mam jeszcze planów urlopowych, ale w głowie pomysły się tworzą. Bieszczady widziałam jako dziecko na kolonii i teraz zamarzyło mi się tam wrócić. Co jakiś czas oglądam zdjęcia z Bieszczad i marzę sobie, że po całym dniu wędrówki docieram do małej przyjaznej chatki gdzie częstują mnie miętową herbatą i płonie ognisko i jest gitara i bieszczadzkie anioły nade mną... Po Bieszczadach marzy mi się Bornholm  w wydaniu rowerowym. Plany są a jaka będzie realizacja zobaczymy:). Więc dzisiaj zielone kolczyki jak zielone połoniny i zielona wyspa Bornholm:)




poniedziałek, 27 czerwca 2011

bransoletki na rzemykach...

Dzisiaj trochę nowości bransoletkowych, wprawdzie zdjęcia robione wieczorową porą, ale bransoletki są jak dla mnie urocze:). Minimalizm w nich to to co lubię. Każda z nich to osobna historia :). Szczególnie latem lubię kolorowe bransoletki , mają być proste, skromne ale ma ich być dużo. to na tyle a teraz oglądajcie:)



konkurs letni zakończony:)

Dziękuję wszystkim za zabawę:). Miło mi poinformować, że "sierotka Marysia" z opaską na oczach wylosowała zwycięzcę:). Nagroda poleci do Gosi M. Gratuluję wygranej w konkursie "lato co Ty na to". Niezbędne według Was w lecie rzeczy to  woda mineralna, klapki, lakier do paznokci, mgiełka do twarzy, okulary słoneczne,wielka torba, doborowe towarzystwo a nawet wakacyjna miłość:) no i ja dodaję trochę biżuterii. Miłego noszenia się w kolorach lata. Tutaj zdjęcia świeżutkie z losowania a na dokładkę trochę bransoletek ze starszych zapasów chociaż dzisiaj "wyprodukowałam" trochę nowości a bransoletki mają apetyczne kolory lata , które poczekają na swój czas na blogu. Gosia M proszę o adres do wysyłki na maila:).



a tutaj trochę bransoletek :) i dobrej nocy:)))



niedziela, 26 czerwca 2011

mamy lato co Ty na to...

Taki poranny post na przebudzenie z informacją o letnim konkursie na moim poprzednim blogu. Tutaj informacje:) Zapraszam do zabawy:)))
http://handduende77.blog.onet.pl/KONKURS-LATO-LATO-CO-TY-NA-TO,2,ID428691175,n

Aha początek lata spędziłam w Wiśle, kwiaty, słońce, wino, kapele góralskie, wianki, rzeka, miłe towarzystwo ehhh wiła wianki...

środa, 22 czerwca 2011

czas na weekend...

Dzisiaj po całym ciężkim dniu , ba powiedziałabym po całych ciężkich 10 dniach pracy nadszedł w końcu długi weekend. Jutro mimo wszytko czy deszcz czy słońce pakuję rano plecak i ruszam na dwa dni do Wisły na przywitanie lata  Noc Świętojańska w Drewutni, na który wybierałam się już kilka razy. W końcu mam nadzieję że tam dotrę. Będziemy pić wino , pleść wianki i słuchać góralskiej muzyki dlatego dzisiaj w temacie trochę kwiatów w końcu trzeba upleść wianki:) Drewutnia w której będziemy i kolczyki całkiem letnie:)




wtorek, 21 czerwca 2011

wyjątkowo dzisiaj lubię poniedziałek...

W końcu koniec...ostatnie prawie 3 tygodnie to był ogromny stres w związku z organizacją imprezy a raczej warsztatów szkoleniowych dla ponad 30 weterynarzy. Goście z Niemiec i gość z Francji  niejaki boski dr Antione sprawnie przeprowadzili warsztaty dla naszych  polskich lekarzy a organizacja imprezy , która spoczywała min na mnie i kilku osobach z mojej firmy udała się :0 . Jestem zadowolona z efektów końcowych, ale ile stresu i nerwów mnie to kosztowało , no i czasu. No więc już po...byle do kolejnej imprezy. Dlatego dzisiaj w temacie końskim bransoletka dla "koniary" Martyny i trochę zdjęć z imprezy:).

 kolacja
warsztaty

czwartek, 16 czerwca 2011

kolczykowy zapas...a ja na końskim weekendzie

Nie będzie mnie tutaj kilka dni... moja firma organizuje tzw. konferencję dla weterynarzy w ten weekend i będę pracować więc zapewne nie zajrzę na bloga do poniedziałku. Cała impreza odbywa się w klubie jeździeckim więc weekend spędzę wśród koni:). To pierwsza impreza na taką skalę organizowana przez nas i strasznie się stresuję czy wszytko będzie ok ? Ale trzymajcie kciuki:). Nie chcę zostawiać Was bez niczego więc wrzucam kilka fotek "starszych "kolczyków" a w przyszłym tygodniu mam nadzieję, że w końcu czas mi pozwoli zasiąść do robótek biżuteryjnych.:) Miłego weekendu:)




wtorek, 14 czerwca 2011

Modne kolorki

Modowe gazety krzyczą kolorami...w tym sezonie modny jest chyba każdy kolor, dowolność dla każdego, czy ubierzesz czerwone szpilki  czy zielone japonki będziesz modna. Torby czym bardziej wyrazista w kolorze tym lepsza. Moja słabość do butów i torebek jest ogromna i gdybym tylko miała możliwość ich przechowywania miałabym wielką garderobę i butów i torebek we wszystkich kolorach świata.  Wprawdzie jak już wskoczę w jedne buty i w jedną torebkę  chodzę w tym dwa tygodnie , potem znów zamieniam i tak w kółko:).
Dzisiaj pierwszy modny kolor w tym sezonie -fioletowy w połączeniu z moim działkowym clematisem na dokładkę w kolorze fioletowym:). No i biżuteria w kolorze fioletowym:).






a gdy mnie sen zmorzy...

Zanim pójdę spać i pożegnam nielubiany przez większość społeczeństwa poniedziałek. O a właściwie już się pożegnał sam jakieś kilka minut temu zasypię Was pandorkowymi bransoletkami, każda już znalazła właściciela a mnie po nich zostały tylko zdjęcia:). Dobrej nocy :).



poniedziałek, 13 czerwca 2011

POWITANIE NA BLOGGERZE

Witam się z Wami na nowym blogu a właściwie na kontynuacji mojego poprzedniego bloga www.handduende77.blog.onet.pl. Tych którzy trafiają tutaj pierwszy raz zapraszam na 5 miesięcy mojego bloga na onecie. Nie będę się dzisiaj rozpisywać, bo post z dnia dzisiejszego jest jeszcze na starym blogu ale zacznę na brązowo z biżuterią tak na przywitanie:). Naszyjniki w brązach mają już swoich właścicieli ale pochwalić się nimi przecież mogę:)