wtorek, 23 października 2012

niech doba się rozciągnie...

Niech tylko doba się jakoś rozciągnie  to będę posty dodawać częściej. I znów nie wiem , kiedy minął miesiąc od ostatniego posta. Nie mówiąc już o jakiś nowych bransoletkach. Wszystko stanęło w miejscu i stoi w kącie czekając chyba na lepsze czasy. Nawet nie mogę powiedzieć że zbliżają się długie zimowe wieczory , bo i tak wracam późno z pracy więc mnie one nie grożą. W ostatnich dniach jednak chodzą mi po głowie nowe pomysły biżuteryjne, może powoli dojdzie do tego, że znów otworzę swoją magiczną skrzynię gdzie koraliki, zawieszki czekają na swój czas. A tymczasem trochę koloru w bransoletkach.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz