O mnie

Moje zdjęcie
tutaj moje pasje...biżuteria, fotografia, kwiaty...ot i tyle

niedziela, 3 lipca 2011

kto nie ma szczęścia w miłości ten ma w losowaniu:)

No tyle radości w ciągu jednego weekendu:). Najpierw w piątek dowiaduję się, że przyleci do mnie niespodzianka od Kajjki a dzisiaj otwieram bloga i oczom nie wierzę, że wygrałam Candy u MoniArt. Sprawdza się stare powiedzenie kto nie ma szczęścia w miłości ten ma je... no gdzie indziej;). Bardzo dziękuję MoniArt za zabawę i za fajną maszynę losującą:). Tak ja wspomniałam zamiast  grilla w sobotę był żurek z pieca i karczek z piekarnika. Urodziny taty z zeszłym roku się nie odbyły na działce z powodu maskarycznych upałów a w tym roku z powodu przeraźliwego zimna. Ale się odbyły:) wprawdzie tata urodzony 4 lipca więc to jutro ,ale świętować można zawsze dłużej:). Dzisiaj bransoletki takie na szczęście z koniczyną i słoniem. Aha zapomniałabym wspomnieć że, zrobiłam rezerwację noclegów na weekend w sierpniu w Pradze, będę tam jeśli Bóg da trzeci raz ale uwielbiam to miasto:).


2 komentarze:

  1. Gratuluje wygrnej!
    Piekne te bransoletki a ta ze slonikiem ,kocham kolory.Praga to dla mnie uwazam najpiekniejsze miasto w europie....zaraz za Wroclawiem :)Serdecznie dziekuje za odwiedzinki i sle pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu dziękuję :) Wrocław odwiedziłam pierwszy raz w tym roku, w Pradze byłam 2 razy ale pojadę i 3 raz:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń